Tytuł książki mówi sam za siebie: Jeszcze nie wszystko wiemy o straszeniu, bo duchy są obiektami
bardzo nieuchwytnymi.
Trzymam kciuki za tych, którzy na podstawie zanotowanych w książce informacji samodzielnie spróbują spotkać ducha. Trzeba się udać we wskazane w tekście miejsce, o podanej porze doby czy miesiąca i czatować. A nuż się uda i duch się pojawi?
Jestem pełna podziwu dla wszystkich, którzy zbiorą się na odwagę. Ja się boję i ograniczyłam się zaledwie do skrzętnego spisania wiadomości o zjawie, jej historii i miejscu, gdzie ją można spotkać. A są to miejsca rozsiane po całej Polsce, zazwyczaj bardzo ładne, pełne atrakcji turystycznych i ciekawych zakamarków, w których wiele można się dowiedzieć o naszej historii. Oraz zjeść lody, wdrapać się na wieżę, zagłębić się w lochy, czy popływać kajakiem:)
Na początek proponuję dokładnie przestudiować
mapę w książce.
Książkę można kupić na stronie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz