Jeśli lubicie dużą dawkę informacji w krótkim czasie i w ich odbiorze nie zraża Was prędkość karabinu maszynowego - obejrzyjcie filmik Pani Diany, która bardziej lubi książki niż ludzi. Właściwie moja książeczka jest dla niej tylko inspiracją do głębszego zainteresowania się opisanymi w niej miejscami. I ja się z niej kilku nowych faktów dowiedziałam.
Jej pomysł, aby teraz zacząć planować wakacyjną trasę po najciekawszych miejscach naszej Ojczyzny jest piękny. Moje dzieci precyzyjnie obliczyły już ilość dni "roboczych" do zakończenia roku szkolnego. A wakacje to czas przyjemnego uczenia się tego na co mamy ochotę, a nie tego, co nam każą, prawda?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz